Zamek Lamanda
cel misji: zdobyć Zamek Lamanda
cel misji: zdobyć Zamek Lamanda
Więc tym razem musimy dotrzeć do kamiennego portalu, by teleportować się do miejsca, które może mieć port, zbudować tam zamek, zbudować w nim stocznię, zbudować łódź, przepłynąć nią przez nieokreślony zbiornik wodny i przedrzeć się przez jakiś cholerny leśny labirynt, będąc tam molestowanym przez elfy, krasnale i spółkę? |
Taki jest plan! |
Czy tym razem to ja mogę wspomnieć o Bramie Międzywymiarowej? |
Może być pomocna w lesie, owszem, a także pozwolić dotrzeć do polany z obeliskami, lecz wspomniany wcześniej zbiornik wodny jest dużo za duży, by się teleportować na drugi brzeg. |
Dlaczego powiedziałaś im o obeliskach?! |
Bo ty byś to zrobiła. |
A skądże! Tym razem sama się tym zajmę! |
Wygląda na to, że nie da się obejść bez żeglowania. |
Nie znoszę żeglowania. Tak bardzo go nie znoszę, że raz zjadłem łódź. |
Tak poza tym, ze względu na naszą zwiększoną mobilność, z łatwością was pokonamy na wodzie. |
Tudzież pokonałybyśmy, gdyby Lamanda nie zapomniała wybudować portu. |
Do diaska, Lamanda! |
I tak moje narwale by zatopiły wasze statki! |
Siedź cicho Arie! |
Jest jeszcze ta sztuczka z teleportowaniem się przez granicę mapy... |
Nie, nie ma. To działa tylko w pobliżu zamku Slayer z jakiegoś prawdopodobnie magicznego powodu. |
Granice map działają w tajemniczy sposób. |
Powiedz to jeszcze raz, a wypruję ci flaki! |
A ja wezmę je i nakarmię nimi wielbłądy polarne! |
Wielbłądy polarne? Nie ma czegoś takiego. |
Jasne, że są. Żyją jedynie na granicy Bezkresnej Pustyni i Zamarzniętych Pustkowi. |
Czyż natura nie jest cudowna? |
Przebyć labirynt? Po prostu przeszedłem pomiędzy drzewami. |
Tak nie wolno! OSZUST! |
Nie chciałaś mnie przyjąć do zamku, to teraz masz! |